DZIEŃ RODZINY – CZĘŚĆ
1.
Przyznaję
się bez bicia, narobiłam sobie zaległości… ALE! Nie ma tego złego, co by na dobre nie
wyszło :) Po prostu od razu podzielę się wszystkim tym, co powstało z okazji
Dnia Rodziny. Na początek dekoracja sali gimnastycznej. Drzewka, krzaki, listki
na drucikach kreatywnych, żywe gałązki wypełniły dużą i pustą przestrzeń. W
przedstawieniu dzieci wcieliły się w różne postaci
z bajek – był Jaś i
Małgosia, groźny Wilk, Czerwony Kapturek, były Zajączki i Leśniczy, Królewicz z
Kopciuszkiem, Śpiąca Królewna i Krasnoludki, pojawiła się nawet Dobra Wróżka.
Dla takich gości sceneria musiała być bajkowa. Całość uzupełniły najprawdziwsze
pniaczki, do których przyczepiliśmy kępki traw :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz